Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
wody dalej na północ -
powiedział krajowiec łamaną angielszczyzną. - Są teraz tam!
Miejsce popasu kangurów znajdowało się na wprost skalistych wzgórz.
- To niedobrze - zauważył Bentley. - Obawiam się, że w takiej
sytuacji grupa, która miała osaczyć je od wschodu, znajduje się za
daleko od nas.
- Niech pan nie dopuści do tego, żeby kangury nam uciekły! - zawołał
Tomek.
- Postaramy się zaradzić złu, lecz przede wszystkim należy zachować
spokój - stanowczo odparł Bentley.
Pomyślał chwilę, po czym rzekł:
- Zbyt mało mamy ludzi, aby rozdzielić się teraz na dwie grupy.
Jeżeli natychmiast nie zaczniemy nagonki, to kangury mogą oddalić się
jeszcze bardziej na północ. Wobec tego trzech
wody dalej na północ -<br>powiedział krajowiec łamaną angielszczyzną. - Są teraz tam!<br> Miejsce popasu kangurów znajdowało się na wprost skalistych wzgórz.<br> - To niedobrze - zauważył Bentley. - Obawiam się, że w takiej<br>sytuacji grupa, która miała osaczyć je od wschodu, znajduje się za<br>daleko od nas.<br> - Niech pan nie dopuści do tego, żeby kangury nam uciekły! - zawołał<br>Tomek.<br> - Postaramy się zaradzić złu, lecz przede wszystkim należy zachować<br>spokój - stanowczo odparł Bentley.<br> Pomyślał chwilę, po czym rzekł:<br> - Zbyt mało mamy ludzi, aby rozdzielić się teraz na dwie grupy.<br>Jeżeli natychmiast nie zaczniemy nagonki, to kangury mogą oddalić się<br>jeszcze bardziej na północ. Wobec tego trzech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego