żalem, opuszczała rodzinne strony udając się w świat daleki, nieznany za zarobkiem, którego tu na Podhalu nie było.<br>W roku 1911, w czasie największego nasilenia emigracyjnego przybył do Ameryki, do miasta Chicago, góral w pełnym stroju podhalańskim: biała cucha, portki bogato wyszywane, serdak nowy ozdobny, koszula lniana wyszywana białymi nićmi, kapelusz z wąskim juhaskim rondem, z prawdziwymi kostkami (muszelkami), z orlim piórem z białym gęsim puszkiem, kierpce z prawdziwej skóry i z ciupaga w garści. Bagażem jego była tylko <dialect>tórbka</> myśliwska z sarniej skóry. Stasek Galica "Pisarzów" był średniego wzrostu, przystojny, miał wrodzoną fantazję, umiał czytać i pisać, znał język niemiecki