Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
polecieć do chałupy i choć trochę się ogarnąć. Tylko tak jak kogoś
złapał, kazał mu się nie ruszać i pstryk. Czasem go ustawiał przy
jakimś starym płocie, pod jakąś walącą się chałupą, pod uschniętym
drzewem i pstryk. Czasem kazał się szeroko uśmiechać, jak ktoś nie miał
zębów, albo czapkę czy kapelusz zdjąć, jak ktoś miał akurat czapkę czy
kapelusz, a nawet i buty, czasem w progu siąść czy na kamieniu i
zamyślić się, że się tak nad życiem zamyśliło. I powtarzał to swoje
sehr gut, sehr gut. I pstryk. Czy jak ktoś z pola z zajdami szedł,
zatrzymywał go i pstryk
polecieć do chałupy i choć trochę się ogarnąć. Tylko tak jak kogoś<br>złapał, kazał mu się nie ruszać i pstryk. Czasem go ustawiał przy<br>jakimś starym płocie, pod jakąś walącą się chałupą, pod uschniętym<br>drzewem i pstryk. Czasem kazał się szeroko uśmiechać, jak ktoś nie miał<br>zębów, albo czapkę czy kapelusz zdjąć, jak ktoś miał akurat czapkę czy<br>kapelusz, a nawet i buty, czasem w progu siąść czy na kamieniu i<br>zamyślić się, że się tak nad życiem zamyśliło. I powtarzał to swoje<br>sehr gut, sehr gut. I pstryk. Czy jak ktoś z pola z zajdami szedł,<br>zatrzymywał go i pstryk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego