Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
radością witano Maciusia, gdy królewskim pociągiem wracał do stolicy.
Na jednej stacji kazał zatrzymać pociąg, a sam poszedł do poczciwej zwrotniczowej.
- Przyszedłem do pani na kawę - powiedział Maciuś z uśmiechem.
Zwrotniczowa z radości nie wiedziała, co robić.
- Co za szczęście, co za szczęście - mówiła, a z oczu tak jej łzy kapią, kapią.
W stolicy czekał już samochód, ale Maciuś zażądał białego konia.
Ucieszył się mistrz ceremonii, za głowę się złapał.
- Ach, jaki ten Maciuś mądry. Właśnie na koniu powinien król wracać z wojny, a nie na benzynie.
I jechał Maciuś stępa przez wszystkie ulice, a we wszystkich oknach mieszkańcy, a najwięcej
radością witano Maciusia, gdy królewskim pociągiem wracał do stolicy.<br>Na jednej stacji kazał zatrzymać pociąg, a sam poszedł do poczciwej zwrotniczowej.<br> - Przyszedłem do pani na kawę - powiedział Maciuś z uśmiechem.<br>Zwrotniczowa z radości nie wiedziała, co robić.<br>- Co za szczęście, co za szczęście - mówiła, a z oczu tak jej łzy kapią, kapią.<br>W stolicy czekał już samochód, ale Maciuś zażądał białego konia.<br>Ucieszył się mistrz ceremonii, za głowę się złapał.<br>- Ach, jaki ten Maciuś mądry. Właśnie na koniu powinien król wracać z wojny, a nie na benzynie.<br>I jechał Maciuś stępa przez wszystkie ulice, a we wszystkich oknach mieszkańcy, a najwięcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego