Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
mu nie grOOOzi. KochAAAny mój! Jesteś małej wiary!
- Już wszystko w porządku, panie kapitanie. Tylko bardzo żałuję jednej rzeczy.
- KochAAAny mój! Jakiej rzeczy żałujesz?
- Że pana kapitana nie było przy tym wszystkim na mostku.
- KochAAAny! Nie wierzysz, że ja dokonałbym takiego cudu, jakiego ty dokonałeś?
- Nie o to chodzi, panie kapitanie. Tylko po tym wszystkim pan kapitan na pewno zostałby suchy, a ja jestem dosłownie cały mokry. Przydarzył mi się taki cud pierwszy raz w życiu. Dotychczas z cudami nie miałem do czynienia.
- KochAAAny mój! Przyślę ci do kabiny butelkę wspaniałego koniaku. Wypijesz sobie kieliszek. W Nowym Jorku dostałem kilka butelek
mu nie grOOOzi. KochAAAny mój! Jesteś małej wiary!<br> - Już wszystko w porządku, panie kapitanie. Tylko bardzo żałuję jednej rzeczy.<br> - KochAAAny mój! Jakiej rzeczy żałujesz?<br> - Że pana kapitana nie było przy tym wszystkim na mostku.<br> - KochAAAny! Nie wierzysz, że ja dokonałbym takiego cudu, jakiego ty dokonałeś?<br> - Nie o to chodzi, panie kapitanie. Tylko po tym wszystkim pan kapitan na pewno zostałby suchy, a ja jestem dosłownie cały mokry. Przydarzył mi się taki cud pierwszy raz w życiu. Dotychczas z cudami nie miałem do czynienia.<br> - KochAAAny mój! Przyślę ci do kabiny butelkę wspaniałego koniaku. Wypijesz sobie kieliszek. W Nowym Jorku dostałem kilka butelek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego