w jednej osobie. Wierni woleliby czasami, a świadczą o tym powtarzające się "bunty parafian", by kapłan skoncentrował się na świadczeniu posługi religijnej, a władzę administracyjną i kontrolę finansów przekazał, przynajmniej częściowo, w ręce świeckich.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Jeżeli ktoś zamierza pracę duszpasterską traktować jako sprawowanie urzędu, w ogóle nie powinien się przymierzać do kapłaństwa. Duszpasterstwo parafialne nie może być wykonywaniem "usług religijnych" - gdzie się żąda, płaci i otrzymuje świadczenia religijne jak każdy inny towar. Kierowanie parafią to nie kierowanie jednostką administracyjną, ale wspólnotą religijną. Oznacza to, iż proboszcz powinien nawiązać więź duchową z każdym parafianinem. Sprawy administracyjne można dzisiaj spokojnie powierzyć odpowiedzialnym współpracownikom świeckim