Typ tekstu: Książka
Autor: Włodzimierz Kwaśniewicz
Tytuł: Dzieje szabli w Polsce
Rok: 1999
bardzo lekką i strojną, a po dzisiejszemu mówiąc, salonową szablę, małpującą oręż prawdziwy simium frameae, jak opiewa wzmianka o tym w korespondencji Erazma Ciołka. Tymczasem w żadnym inwentarzu, a więc w żadnym z najautentyczniejszych źródeł, a mamy ich liczbę niemałą, obfitujących w nomenklaturę broni, nie zdarzyło się spotkać z nazwą karabeli, i bodaj czy nie pierwszy Wacław Potocki używa tego wyrazu".
Moim zdaniem Władysław Łoziński bardzo trafnie ustosunkował się do mało przekonującego sądu Erazma Ciołka, zwracając jednocześnie uwagę na fakt pojawienia się nazwy karabeli dopiero w XVIII w., kiedy zaczęła powszechnie występować w staropolskich inwentarzach. Cenną relacją z tamtych czasów jest
bardzo lekką i strojną, a po dzisiejszemu mówiąc, salonową szablę, małpującą oręż prawdziwy simium frameae, jak opiewa wzmianka o tym w korespondencji Erazma Ciołka. Tymczasem w żadnym inwentarzu, a więc w żadnym z najautentyczniejszych źródeł, a mamy ich liczbę niemałą, obfitujących w nomenklaturę broni, nie zdarzyło się spotkać z nazwą karabeli, i bodaj czy nie pierwszy Wacław Potocki używa tego wyrazu".<br>Moim zdaniem Władysław Łoziński bardzo trafnie ustosunkował się do mało przekonującego sądu Erazma Ciołka, zwracając jednocześnie uwagę na fakt pojawienia się nazwy karabeli dopiero w XVIII w., kiedy zaczęła powszechnie występować w staropolskich inwentarzach. Cenną relacją z tamtych czasów jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego