Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wykopanej siódmego dnia tygodnia.
Mimo że w Mali dawno minęły czasy, gdy sól wymieniano za złoto w proporcjach jeden do jednego, to kraj jest tak dramatycznie biedny, że nadal opłaca się jej wydobycie w Taodeni i powolny transport na zwierzęcych grzbietach na południe. To jeden z ostatnich komercyjnych szlaków wielbłądzich karawan na Saharze.


Sosnówki

LUDWIK STOMMA

Napisał do mnie, zresztą ogromnie sympatycznie, pan Dariusz Turaj ze Słupska, przekonująco tłumacząc, że w moim ogrodzie nie może być tyle sikorek, ile jest. Pan Turaj powołuje się przy tym na najwyższe i niepodważalne autorytety ornitologiczne z samym Janem Sokołowskim, autorem "Ptaków ziem polskich" na
wykopanej siódmego dnia tygodnia.<br>Mimo że w Mali dawno minęły czasy, gdy sól wymieniano za złoto w proporcjach jeden do jednego, to kraj jest tak dramatycznie biedny, że nadal opłaca się jej wydobycie w Taodeni i powolny transport na zwierzęcych grzbietach na południe. To jeden z ostatnich komercyjnych szlaków wielbłądzich karawan na Saharze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Sosnówki &lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;LUDWIK STOMMA&lt;/&gt;<br><br>Napisał do mnie, zresztą ogromnie sympatycznie, pan Dariusz Turaj ze Słupska, przekonująco tłumacząc, że w moim ogrodzie nie może być tyle sikorek, ile jest. Pan Turaj powołuje się przy tym na najwyższe i niepodważalne autorytety ornitologiczne z samym Janem Sokołowskim, autorem "Ptaków ziem polskich" na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego