Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
się, że nie wróci pan dzisiaj do domu. Anwaldt ruszył na górę, lecz w połowie schodów zawrócił. Zdziwiony ksiądz Cupaiuolo obserwował, jak Anwaldt podchodzi do wieszaka i wyciąga z kieszeni płaszcza gazetę. Ksiądz przekrzywił głowę i przeczytał niemiecki tytuł. "Co to może znaczyć ŤSüddeutscheť? - zastanawiał się przez chwilę i usiłował kartkować w wyobraźni niewielki zeszyt, wypełniany niegdyś przez niego niemieckimi słówkami -deutsche to niemiecki, ale süd? Co to jest?"
Myśli księdza porzuciły niemczyznę i kiedy Anwaldt wchodził na szczyt schodów, powróciły do problemów, jakich mu nie szczędzili jego portorykańscy parafianie. Z łazienki dochodziły odgłosy torsji i bulgotanie instalacji klozetowej. Anwaldt uchylił
się, że nie wróci pan dzisiaj do domu. Anwaldt ruszył na górę, lecz w połowie schodów zawrócił. Zdziwiony ksiądz Cupaiuolo obserwował, jak Anwaldt podchodzi do wieszaka i wyciąga z kieszeni płaszcza gazetę. Ksiądz przekrzywił głowę i przeczytał niemiecki tytuł. "Co to może znaczyć ŤSüddeutscheť? - zastanawiał się przez chwilę i usiłował kartkować w wyobraźni niewielki zeszyt, wypełniany niegdyś przez niego niemieckimi słówkami -deutsche to niemiecki, ale süd? Co to jest?"<br>Myśli księdza porzuciły niemczyznę i kiedy Anwaldt wchodził na szczyt schodów, powróciły do problemów, jakich mu nie szczędzili jego portorykańscy parafianie. Z łazienki dochodziły odgłosy torsji i bulgotanie instalacji klozetowej. Anwaldt uchylił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego