wielkie popełnił zbrodnie, tak i wielki odczuwał żal za grzechy. Spoczywał tam, dopóki budowli nie zburzono w czasie rewolucji i nie rozrzucono prochów po okolicy.<br>Na przełomie XIX i XX wieku, gdy we Francji było duże zapotrzebowanie na pozytywne wzorce, próbowano zrewidować "złą legendę" i spojrzeć na sprawę marszałka w kategoriach polityczno-finansowych rozrachunków; przebąkiwano nawet o jego świętości. Trzeba trafu, że odnaleziono akta procesu, które ujawniły straszną prawdę i w ten sposób uniknięto fatalnej gafy.<br>&lt;au&gt;Stanisław Milewski&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;Zamieszczony tekst jest fragmentem książki Stanisława Milewskiego pt. "W świecie występku i zbrodni", Książka i Wiedza, 1996 r.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Pierwsze ofiary&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Uczeń diabła odc