Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
Nie, dziękuję, dziękuję, ale dopiero co obiad zjadłem, bo wpadłem, bo głodny byłem Rano zjadłem chyba dwie kanapki tylko i nie wziąłem sobie kanapek do roboty
Też zapomniałeś?
I daleko nie ma

Kurczę, to się opłaci ten samochód naodpalać
A po co odpalać wcześniej?
A jak mnie jest szkoda taki kawałek, to ja muszę dwa razy stawać Cały dzień się przekręcę, w robocie cały dzień, wiesz... Łażę tu, śmu, aby nie długie dystanse Jak już mam tak sto metrów, dwieście metrów, to od razu muszę stawać, bo mi nogi drętwieją
Łapie cię?
No
Jednak?
Jednak No taka... mi się zrobił jak
Nie, dziękuję, dziękuję, ale dopiero co obiad zjadłem, bo wpadłem, bo głodny byłem &lt;pause&gt; Rano zjadłem chyba dwie kanapki tylko i nie wziąłem sobie kanapek do roboty &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Też zapomniałeś?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;I &lt;overlap&gt;daleko nie ma&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;&lt;overlap&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Kurczę, to się opłaci ten samochód naodpalać &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A po co odpalać wcześniej?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A jak mnie jest szkoda taki kawałek, to ja muszę dwa razy stawać &lt;pause&gt; Cały dzień się przekręcę, w robocie cały dzień, wiesz... Łażę tu, śmu, aby nie długie dystanse &lt;pause&gt; Jak już mam tak sto metrów, dwieście metrów, to od razu muszę stawać, bo mi nogi drętwieją &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Łapie cię?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jednak?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jednak &lt;pause&gt; No taka... mi się zrobił jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego