Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 22.5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
rządów Suharto

- Zgodnie z życzeniem narodu opuszczam urząd, a uprawnienia szefa państwa przekazuję swojemu następcy - oświadczył w transmitowanym na żywo wystąpieniu telewizyjnym. Indonezja oszalała z radości.

- Nareszcie wolność! Żegnaj na zawsze Suharto! - krzyczały tysiące młodych ludzi, tańcząc na dachach domów i płacząc z radości. Przez cały dzień przez miasto przejeżdżały kawalkady motorów z olbrzymimi transparentami "Oto dzień, kiedy naród świętuje swoje zwycięstwo". Studenci ustawiali się w kolejkach do koleżanek fryzjerek. - Obiecaliśmy, że jeśli Suharto ustąpi, zgolimy głowy. Teraz golą je nawet ci, którzy wcześniej nie złożyli takiego przyrzeczenia - mówił Subiantoro, jeden ze studentów uniwersytetu Gadjah Mada.

Studenci nie chcą jednak zaakceptować
rządów Suharto&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt; - Zgodnie z życzeniem narodu opuszczam urząd, a uprawnienia szefa państwa przekazuję swojemu następcy - oświadczył w transmitowanym na żywo wystąpieniu telewizyjnym. Indonezja oszalała z radości.&lt;/&gt;<br><br> - Nareszcie wolność! Żegnaj na zawsze Suharto! - krzyczały tysiące młodych ludzi, tańcząc na dachach domów i płacząc z radości. Przez cały dzień przez miasto przejeżdżały kawalkady motorów z olbrzymimi transparentami "Oto dzień, kiedy naród świętuje swoje zwycięstwo". Studenci ustawiali się w kolejkach do koleżanek fryzjerek. - Obiecaliśmy, że jeśli Suharto ustąpi, zgolimy głowy. Teraz golą je nawet ci, którzy wcześniej nie złożyli takiego przyrzeczenia - mówił Subiantoro, jeden ze studentów uniwersytetu Gadjah Mada.<br><br> Studenci nie chcą jednak zaakceptować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego