Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
gwałt". Skurwysyny!
Przechowujemy naszą historię w archiwach. Wykuwamy ją w pomnikach, odlewamy w brązie, fotografujemy, powielamy, drukujemy, mikrofilmujemy, utrwalamy na taśmie. Wszystko. Akropol. Codex Justinianus. Nos Kleopatry. Kalesony Cezara. Gorset Grety Garbo. Melodie Kurta Weilla. Jest to wysiłek desperacki, próżny gest rozpaczy. Wszystko zniknie, zaginie.
Wysiadam na Knightsbridge. Wchodzę do kawiarni i zamawiam kawę. Czytam gazetę. Wołam kelnera. Daję mu pół korony. Kłania się. Wychodzę.
Idę odwiedzić Leona w małej prywatnej klinice niedaleko stąd. Zawsze staram się do niego wpaść, gdy jestem w okolicy. Kiedyś bawiliśmy się razem w Ogrodzie Luksemburskim. Potem drogi nasze się rozeszły. A teraz on przedwcześnie dogorywa
gwałt". Skurwysyny!<br>Przechowujemy naszą historię w archiwach. Wykuwamy ją w pomnikach, odlewamy w brązie, fotografujemy, powielamy, drukujemy, mikrofilmujemy, utrwalamy na taśmie. Wszystko. Akropol. Codex Justinianus. Nos Kleopatry. Kalesony Cezara. Gorset Grety Garbo. Melodie Kurta Weilla. Jest to wysiłek desperacki, próżny gest rozpaczy. Wszystko zniknie, zaginie.<br>Wysiadam na Knightsbridge. Wchodzę do kawiarni i zamawiam kawę. Czytam gazetę. Wołam kelnera. Daję mu pół korony. Kłania się. Wychodzę.<br>Idę odwiedzić Leona w małej prywatnej klinice niedaleko stąd. Zawsze staram się do niego wpaść, gdy jestem w okolicy. Kiedyś bawiliśmy się razem w Ogrodzie Luksemburskim. Potem drogi nasze się rozeszły. A teraz on przedwcześnie dogorywa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego