Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
biedą mogli wydostać się za granicę Francji. Skarb królewski znów się zapełnił. Obawiamy się, że nie na długo. A potem...
- Potem przyjdzie kolej na nas - domyślił się Bernard de la Roca.
- Gdy Wilhelm przychodzi do komandorii paryskiej, a robi to często wraz z królem - podjął skarbnik Francji, Gilbert de Nimes - każą pokazywać sobie nasz skarbiec. Mamy tam takie okienko, przez które zaglądają. I, za przeproszeniem, oblizują się jak kot do sperki. I wiemy, że niebawem wymyślą coś takiego, żeby nas tej sperki pozbawić. A przy okazji pewno i prawa do istnienia. Cóż prostszego, jak teraz na nas rzucić oskarżenie o herezję
biedą mogli wydostać się za granicę Francji. Skarb królewski znów się zapełnił. Obawiamy się, że nie na długo. A potem...<br>- Potem przyjdzie kolej na nas - domyślił się Bernard de la Roca.<br>- Gdy Wilhelm przychodzi do komandorii paryskiej, a robi to często wraz z królem - podjął skarbnik Francji, Gilbert de Nimes - każą pokazywać sobie nasz skarbiec. Mamy tam takie okienko, przez które zaglądają. I, za przeproszeniem, oblizują się jak kot do sperki. I wiemy, że niebawem wymyślą coś takiego, żeby nas tej sperki pozbawić. A przy okazji pewno i prawa do istnienia. Cóż prostszego, jak teraz na nas rzucić oskarżenie o herezję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego