opartych na...<br>i w ogóle tego... lecz tamtą, pełną pychy, dyszącą<br>nieumiarkowaną i niewygasłą żądzą odwetu... dzień<br>zwycięstwa, jak rzekłem, nad potworną machiną<br>faszystowskiego, antyhumanitarnego, rozbestwionego<br>systemu masowej zagłady i niespotykanego w dziejach<br>cywilizowanej ludzkości ludobójstwa. Pragnę powitać<br>poczty sztandarowe bratnich klubów byłych więźniów,<br>przybyłych z sąsiednich powiatów w mundurach<br>kaźni... Po akademii poczęstujemy ich tradycyjną<br>lampką wina... (brawa na sali) Przybyli w mundurach<br>kaźni, żeby z nich młodzież nasza i dzieci, jak<br>z pomników, odczytywały historię... (brawa na sali)<br>Koledzy... mili goście... komitet, obradując w czasie<br>plenarnej sesji na szczeblu wojewódzkim, sądził, że nie<br>wystarczy odfajkować rocznicy... lecz, wręcz przeciwnie