Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
do kogoś masz mieć pretensje, to tylko do samego siebie. Widziały gały, co brały. Po drugie, wbrew atmosferze klęski uświadom sobie, że należysz do elitarnej grupy facetów, którzy mieli okazję obcowania z jej boskim ciałem (o ile to w ogóle jest pocieszenie). Po trzecie, skończył się w twoim życiu okres kelnerowania. Przestałeś być stacją benzynową, na której ona tylko tankowała i jechała dalej. A po czwarte, jeżeli ktoś cię zapyta, dlaczego się rozstaliście, najbardziej wiarygodną legendą będzie legenda o różnicach politycznych. W łóżku było jak w niebie, ale już przy stole różniliście się na tematy polityczne, w dodatku niepięknie. Gdyby ktoś
do kogoś masz mieć pretensje, to tylko do samego siebie. Widziały gały, co brały. Po drugie, wbrew atmosferze klęski uświadom sobie, że należysz do elitarnej grupy facetów, którzy mieli okazję obcowania z jej boskim ciałem (o ile to w ogóle jest pocieszenie). Po trzecie, skończył się w twoim życiu okres kelnerowania. Przestałeś być stacją benzynową, na której ona tylko tankowała i jechała dalej. A po czwarte, jeżeli ktoś cię zapyta, dlaczego się rozstaliście, najbardziej wiarygodną legendą będzie legenda o różnicach politycznych. W łóżku było jak w niebie, ale już przy stole różniliście się na tematy polityczne, w dodatku niepięknie. Gdyby ktoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego