Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomecki Mariusz
Tytuł: Lato nieśmiertelnych
Rok: 2002
sensownego. A co w takiej sytuacji wyduma facet po wymęczonej polonistyce, autor najkrótszej pracy magisterskiej w historii wydziału, Wątki erotyczne w twórczości Gustawa Morcinka, dwadzieścia dwie strony, licząc z tytułową i bibliografią? Nie z moją biedną głową do takich problemów.
Sekretariat wreszcie się zgłosił. Słyszałem, jak pani Basia kończy połykać kęs kanapki.
- A gdzie to się podziewamy, panie Maksiu? Prezes miota się po biurze i szuka od rana.
- Niech pani łączy.
Witek rzeczywiście nie był w nastroju do niespodzianek.
- Co to znaczy: dwieście kilometrów od Warszawy?! - pieklił się. Czy ja nie wiem, jaka, do cholery, jest sytuacja? Muszkieterzy chcą nas załatwić
sensownego. A co w takiej sytuacji wyduma facet po wymęczonej polonistyce, autor najkrótszej pracy magisterskiej w historii wydziału, Wątki erotyczne w twórczości Gustawa Morcinka, dwadzieścia dwie strony, licząc z tytułową i bibliografią? Nie z moją biedną głową do takich problemów. <br>Sekretariat wreszcie się zgłosił. Słyszałem, jak pani Basia kończy połykać kęs kanapki. <br>- A gdzie to się podziewamy, panie Maksiu? Prezes miota się po biurze i szuka od rana. <br>- Niech pani łączy. <br>Witek rzeczywiście nie był w nastroju do niespodzianek.<br>- Co to znaczy: dwieście kilometrów od Warszawy?! - pieklił się. Czy ja nie wiem, jaka, do cholery, jest sytuacja? Muszkieterzy chcą nas załatwić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego