Tak się zaczyna atak spazmofilii, inaczej kryzys lękowy, ostatnio częsty u mnie gość. <br>Nigdy przedtem bym nie uwierzyła, że niedomagania czysto psychiczne aż w takim stopniu mogą zdominować całą fizjologię, zaburzyć, wręcz upośledzić czysto somatyczny aspekt życia. Kryzys lękowy i utrata przytomności, kryzys lękowy i niemal połowiczny autentyczny paraliż lub kiedy indziej napad konwulsyjnych drgawek, aby w to uwierzyć, musiałam doświadczyć tego rodzaju sensacji na własnej skórze. <br>Nie wierzyli też widocznie w psychogenezę moich zaburzeń liczni interniści, którzy wysyłali mnie na wszystkie możliwe badania, eliminując jako źródło najróżniejsze czynniki z guzem na mózgu włącznie. <br><foreign lang="fr">Une crise d'angoisse</>, po francusku ładnie brzmiąca nazwa