Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ekspresyjność i żywiołowość tego malarstwa przyciągają uwagę. Artystę zawsze interesowało to co jak najdalsze od letniości: namiętności, wybujała, na granicy perwersji, erotyka, drastyczna brutalność. Zderzając to, co w człowieku pierwotne, instynktowne, archetypiczne z kolejnymi plastrami kultury i cywilizacji, uzyskuje nieprzeciętne efekty. Niemal zawsze z człowiekiem jako głównym bohaterem: raz groteskowym, kiedy indziej tragicznym lub ulegającym presji przeróżnych żywiołów. To sztuka, którą równocześnie odbierać należy zmysłami i intelektem, jest bowiem i emocjonalna, i erudycyjna. Na wystawie, która potrwa do początku października, pokazano blisko 60 prac powstałych pomiędzy 1942 a 1999 r. Możemy więc mówić o niewielkiej retrospekcji dorobku Markowskiego. Jak zapewniają organizatorzy ekspozycji
Ekspresyjność i żywiołowość tego malarstwa przyciągają uwagę. Artystę zawsze interesowało to co jak najdalsze od letniości: namiętności, wybujała, na granicy perwersji, erotyka, drastyczna brutalność. Zderzając to, co w człowieku pierwotne, instynktowne, archetypiczne z kolejnymi plastrami kultury i cywilizacji, uzyskuje nieprzeciętne efekty. Niemal zawsze z człowiekiem jako głównym bohaterem: raz groteskowym, kiedy indziej tragicznym lub ulegającym presji przeróżnych żywiołów. To sztuka, którą równocześnie odbierać należy zmysłami i intelektem, jest bowiem i emocjonalna, i erudycyjna. Na wystawie, która potrwa do początku października, pokazano blisko 60 prac powstałych pomiędzy 1942 a 1999 r. Możemy więc mówić o niewielkiej retrospekcji dorobku Markowskiego. Jak zapewniają organizatorzy ekspozycji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego