wystawa książki polskiej w Antwerpii czy obchody 500-lecia sztuki drukarskiej w Polsce). W najbardziej awaryjnych momentach energia, cierpliwość i pogoda tej drobnej osoby wyprowadzała nas często z sytuacji zdawałoby się nie do opanowania.<br>Trudno dzisiaj nawet wydzielić tzw. "zakres czynności" Anny Kotarskiej. Była wszędzie: raz jako kierownik działu opracowania, kiedy indziej - informacji i udostępniania, a właściwie była czynna na wszystkich odcinkach, także w tzw. Ośrodku Opieki nad Dawną Ksiązką, fungującym w naszym Zakładzie. Za jedno z odpowiedzialniejszych jej zadań trzeba uznać kształcenie młodych kandydatów na "starodruczników".<br>W 1965 r., kiedy mieliśmy jako tako skompletowany zespół doskonałych pracowników, lecz jeszcze niezbyt doświadczonych