ze cztery lata może</><br><WHO2>- No, cztery chyba miałeś, tak. Więcej nie miałeś, ze cztery chyba...</><br><WHO1>- Nie, chyba jednak więcej... </><br><WHO2>- Niesamowita, tak, żebym ja, ja wiedziała, że on się tak dorwie, ale potem żeśmy rozmawiali i on to potem <gap> sobie tak tam sobie mówił, takie <gap> fajne, potem wziął się, zdenerwował się kiedyś, nie wiem, czy skasował...</><br><WHO1>- No bo wy się śmieliście z tego, co ja tam mówiłem.</><br><WHO2>- Ty opowiadasz, Włodek, ale jakie <gap> by było fajne w tej chwili by posłuchał.</><br><WHO1>- Rzeczywiście, tak, posłuchał...</><br><WHO2>- No bo co, bo to fajne było...</><br><WHO1>- Znaczy, może, ale...puszczaliście</><br><WHO2>- <gap></><br><WHO1>- Puszczaliście to każdemu...</><br><WHO3>- Wszystkim pewnie gościom, którzy przychodzili