Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
Gdy Tomek zgubił kiedyś pięć złotych, to awantura trwała pół dnia. Ich mieszkanie składało się z sieni, kuchni i pokoju. W sieni, gdzie wiecznie ciągnęło z korytarza, stała szafa z odłażącym od wilgoci fornirem, pełniąca rolę spiżarki. Obok, za przegródkami z desek leżał węgiel i kartofle, a na gwoździu wisiała kiełbasa. Kuchnię wypełniały stare graty, pomalowane wiecznie łuszczącą się farbą, z wodniarką na honorowym miejscu. W pokoju stała szafa, toaletka z lustrem i wielkie małżeńskie łoże rodziców z białej brzozy.
Na tapczanie spała Anka, a na rozkładanym łóżku - Tomek. Jedyny luksus tego domu stanowiła piękna dębowa klepka, szorowana drutem przez matkę
Gdy Tomek zgubił kiedyś pięć złotych, to awantura trwała pół dnia. Ich mieszkanie składało się z sieni, kuchni i pokoju. W sieni, gdzie wiecznie ciągnęło z korytarza, stała szafa z odłażącym od wilgoci fornirem, pełniąca rolę spiżarki. Obok, za przegródkami z desek leżał węgiel i kartofle, a na gwoździu wisiała kiełbasa. Kuchnię wypełniały stare graty, pomalowane wiecznie łuszczącą się farbą, z wodniarką na honorowym miejscu. W pokoju stała szafa, toaletka z lustrem i wielkie małżeńskie łoże rodziców z białej brzozy. <br>Na tapczanie spała Anka, a na rozkładanym łóżku - Tomek. Jedyny luksus tego domu stanowiła piękna dębowa klepka, szorowana drutem przez matkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego