płatnych morderców w tureckim więzieniu pisał: "W obozie rekruckim przestałem być człowiekiem. Na front wojenny nie pojechałem ja, tylko jakaś krwawa bestia. Po moich strzałach zostały groby w całej Afryce". Tajemniczy kapral z Legii w swoich pamiętnikach wyznał: "Dla płatnych morderców na pewność ręki najlepszy jest alkohol. Po wypiciu kilku kieliszków zabijałem jednym strzałem. Nauczyłem się zabijać i przekonałem się, że nieuniknionym elementem przygotowania jest również zabijanie kobiet i dzieci. To najlepszy sprawdzian dla prawdziwego legionisty. W końcu śmierć nic już dla mnie nie znaczyła". Były legionista odsiaduje 25 lat więzienia. Na zlecenie zabił kobietę...<br><br>Powrót z Afganistanu<br>Większość rosyjskojęzycznych płatnych