Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Hausner wyznaczył sobie granicę, przy której już nie ustąpi, czy też jest gotowy dalej rozcieńczać swe pomysły w płonnej nadziei, że przejdzie do historii jako twórca kolejnego planu? Tyle że pozbawionego treści.
ROBERT KRASOWSKI zastępca redaktora naczelnego

Na pewno nie pojadę do Ameryki
Wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego w Stanach Zjednoczonych przyniosła kiepskie rezultaty. Okazało się, że zawiodła stosowana w ostatnich latach taktyka polskiego rządu, która polegała na tym, by dużo dawać od siebie i niewiele żądać w zamian. Nie opłaciła się postawa podległości wobec silniejszego.
Prezydent powinien był twardo określić nasz statut w stosunkach z USA, bo na arenie międzynarodowej Polska ma
Hausner wyznaczył sobie granicę, przy której już nie ustąpi, czy też jest gotowy dalej rozcieńczać swe pomysły w płonnej nadziei, że przejdzie do historii jako twórca kolejnego planu? Tyle że pozbawionego treści.<br>&lt;au&gt;ROBERT KRASOWSKI zastępca redaktora naczelnego&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Na pewno nie pojadę do Ameryki&lt;/&gt;<br>Wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego w Stanach Zjednoczonych przyniosła kiepskie rezultaty. Okazało się, że zawiodła stosowana w ostatnich latach taktyka polskiego rządu, która polegała na tym, by dużo dawać od siebie i niewiele żądać w zamian. Nie opłaciła się postawa podległości wobec silniejszego.<br>Prezydent powinien był twardo określić nasz statut w stosunkach z USA, bo na arenie międzynarodowej Polska ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego