Lincolna i o przejęciu przez Johnsona urzędu prezydenta. Tego samego dnia, o godzinie 10.00, Andrew Johnson został zaprzysiężony w swoim hotelu Kirkwood House przez przewodniczącego Sądu Najwyższego, Salmona P. Chase, jako siedemnasty prezydent Stanów Zjednoczonych. Johnson chorował i ciągle nie był w pełni sił. Obawiano się, że z powodu kiepskiego stanu zdrowia nie będzie mógł stawić się na ceremonię zaprzysiężenia. Sekretarz skarbu, Hugh McCulloch, pisał, że Johnson był tak przybity tragiczną śmiercią Lincolna, że wydawało się, iż może mieć opory, czy wziąć na siebie obowiązki prezydenta. Johnson dodał jednak sobie courage'u kilkoma kieliszkami brandy i stawił się na ceremonię zaprzysiężenia