Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o jedzeniu,o gospodarstwie domowym
Rok powstania: 2001
się nazywa.
Teraz ona, mówi, zmieniła front. Ona mówi, żeby pan tera nie przychodził, więc dobrze by było, żebyś pan kilka razy pod rząd był.
No właśnie.
Jak ja jej powiedziałem, że w sądzie powiedziałem, że będę, to mówi Bardzo dobrze. I teraz ja w sobotę się źle czuję, rzeczywiście kiepsko wyglądała, mówi to w sobotę byś pan jeszcze sam to już będzie drugi raz, że pan byłeś, a w niedzielę pojedziemy sobie razem.
Mhm.
W następną. I będziemy mieli ciągłość trzy spotkania pod rząd.
Mhm.
Bardzo dobrze. A wniosek, a mówi Co z wnioskiem? No złóż pan wniosek. To złożę
się nazywa.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Teraz ona, mówi, zmieniła front. Ona mówi, żeby pan &lt;orig&gt;tera&lt;/orig&gt; nie przychodził, więc dobrze by było, żebyś pan kilka razy pod rząd był.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No właśnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jak ja jej powiedziałem, że w sądzie powiedziałem, że będę, to mówi Bardzo dobrze. I teraz ja w sobotę się źle czuję, rzeczywiście kiepsko wyglądała, mówi to w sobotę byś pan jeszcze sam &lt;gap&gt; to już będzie drugi raz, że pan byłeś, a w niedzielę pojedziemy sobie razem.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mhm.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;W następną. I będziemy mieli ciągłość trzy spotkania pod rząd.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mhm.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Bardzo dobrze. A wniosek, a mówi &lt;q&gt;Co z wnioskiem? No złóż pan wniosek. To złożę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego