Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rynna urwała, gdzie trzeba naprawić drogę. Gdy koła samochodu zaczynają wpadać w dziury, burmistrz mruczy z niezadowoleniem: - Nie moja droga - wojewódzka.

Mimo wolnego dnia w całym mieście trwały prace porządkowe: strzyżenie żywopłotów, koszenie trawy, zamiatanie. - Tylko miesiąc z kawałkiem mnie nie było, a już całe miasto zarosło. Zebrałem w piątek kierowników od zieleni miejskiej i oczyszczania miasta i powiedziałem, że jak w poniedziałek miasto będzie nadal tak wyglądało - już nie pracują - tłumaczy burmistrz.

Porządki robi 400 pracowników interwencyjnych. Połowę wynagrodzenia płaci im powiatowy urząd pracy, połowę gmina. - Pracownicy zakładu oczyszczania miasta nie mają przez to nic do roboty, ale są nowe
rynna urwała, gdzie trzeba naprawić drogę. Gdy koła samochodu zaczynają wpadać w dziury, burmistrz mruczy z niezadowoleniem: - Nie moja droga - wojewódzka.<br><br>Mimo wolnego dnia w całym mieście trwały prace porządkowe: strzyżenie żywopłotów, koszenie trawy, zamiatanie. - Tylko miesiąc z kawałkiem mnie nie było, a już całe miasto zarosło. Zebrałem w piątek kierowników od zieleni miejskiej i oczyszczania miasta i powiedziałem, że jak w poniedziałek miasto będzie nadal tak wyglądało - już nie pracują - tłumaczy burmistrz.<br><br>Porządki robi 400 pracowników interwencyjnych. Połowę wynagrodzenia płaci im powiatowy urząd pracy, połowę gmina. - Pracownicy zakładu oczyszczania miasta nie mają przez to nic do roboty, ale są nowe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego