tam, gdzie najsmaczniej gotują.<br>Ku ich lekkiemu zdumieniu, dostęp do rzeki był zagrodzony i strzeżony, pilnujący wodopoju chłopi zażądali po groszu od konia. Milva i Zoltan wściekli się nie na żarty, ale Geralt, nie życząc sobie awantury i związanego z nią rozgłosu, uspokoił ich, a Jaskier wyłożył wygrzebane z dna kieszeni monety.<br>Wkrótce odnalazł się Percival Schuttenbach, posępny i zły.<br>- Znalazłeś żarcie?<br>Gnom wysmarkał się i wytarł palce w runo przechodzącej obok owcy.<br>- Znalazłem. Ale nie wiem, czy będzie nas stać. Tutaj za wszystko wołają zapłaty, a ceny, że proszę siadać. Mąka i krupy koronę za funt. Talerz cienkiej zupy dwa