Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 18/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
grupa ludzi z Łomianek szukając "dymu" odwiedziła Lasek Bielański.

Mimo że zdanie matury świętowały 24 osoby, wszyscy uciekli w las, kiedy tylko zobaczyli pijanych, uzbrojonych w kije baseballowe i drewniane pałki bandytów. Ci nie przebierali w środkach: bili wszystkich, których udało się im złapać i demolowali samochody. - Złamałem na nim kij - Tomasz K. pochwalił się w pewnym momencie Monice Sz.

Później porwano Tomka. W trakcie jazdy do mieszkania Moniki przy ul. Kondratowicza kobieta opatrzyła Tomkowi zakrwawioną głowę. Wzbudziło to atak śmiechu u chłopaków.

Zabójstwo nad kanałkiem

Już w mieszkaniu ręce i nogi chłopaka związano kablem, przywiązano go do kaloryfera i znęcano
grupa ludzi z Łomianek szukając "dymu" odwiedziła Lasek Bielański.<br><br>Mimo że zdanie matury świętowały 24 osoby, wszyscy uciekli w las, kiedy tylko zobaczyli pijanych, uzbrojonych w kije baseballowe i drewniane pałki bandytów. Ci nie przebierali w środkach: bili wszystkich, których udało się im złapać i demolowali samochody. - Złamałem na nim kij - Tomasz K. pochwalił się w pewnym momencie Monice Sz.<br><br>Później porwano Tomka. W trakcie jazdy do mieszkania Moniki przy ul. Kondratowicza kobieta opatrzyła Tomkowi zakrwawioną głowę. Wzbudziło to atak śmiechu u chłopaków.<br><br>&lt;tit&gt;Zabójstwo nad kanałkiem&lt;/&gt;<br><br>Już w mieszkaniu ręce i nogi chłopaka związano kablem, przywiązano go do kaloryfera i znęcano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego