Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
klarowny Małgorzata.

Na temat "Idei w ruchu rewolucyjnym" Brzozowski pisał żenujące bzdury. Fakt, iż Brzozowski pisał głupstwa, osobiście nie bardzo mnie porusza, ale przecież nie o mnie tu chodzi. Powiedzmy, że niechętny stosunek do wszystkiego, co pisał Berent, uwarunkowany był u Brzozowskiego przez jego spory z "Chimerą". A że wiedział, kim jest autor broszury sygnowanej S.A.B., to wynika z aluzji w jego tekście. Ale od niechętnego stosunku do całkowitego niezrozumienia, o co chodzi, jest jeszcze daleko. Fakt, iż człowiek o zainteresowaniach Brzozowskiego biorąc do ręki broszurę Berenta najzwyczajniej na świecie nie rozumiał, co czyta, jest jednak zdumiewający.
Nie zauważył "Idei..." Irzykowski
klarowny Małgorzata.<br> &lt;gap&gt;<br> Na temat "Idei w ruchu rewolucyjnym" Brzozowski pisał żenujące bzdury. Fakt, iż Brzozowski pisał głupstwa, osobiście nie bardzo mnie porusza, ale przecież nie o mnie tu chodzi. Powiedzmy, że niechętny stosunek do wszystkiego, co pisał Berent, uwarunkowany był u Brzozowskiego przez jego spory z "Chimerą". A że wiedział, kim jest autor broszury sygnowanej S.A.B., to wynika z aluzji w jego tekście. Ale od niechętnego stosunku do całkowitego niezrozumienia, o co chodzi, jest jeszcze daleko. Fakt, iż człowiek o zainteresowaniach Brzozowskiego biorąc do ręki broszurę Berenta najzwyczajniej na świecie nie rozumiał, co czyta, jest jednak zdumiewający.<br> Nie zauważył "Idei..." Irzykowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego