Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
mną. Uszanuj króla i teścia. Moja córka puściła się z kelnerem - nie roszczę żadnych praw - wiem, że to była próba.
MISTRZ
Tak - to był mój największy upadek. Chciałem wypróbować jej miłość, bo się w niej najzwyklej w świecie zakochałem. Próba się nie udała. Zemsta to za to, że tyle czasu kłamałem przed nią, wmawiając jej rzeczy urojone.
FIZDEJKO
Mniejsza z tym. Ale kim jest ten twój rywal? Kelnerem z mitrą w kieszeni. Nie wiemy nic więcej. Ale czy dużo więcej wiemy o nas samych?
MISTRZ
niepewnie
No - zawsze coś niecoś...
FIZDEJKO
Nic - czasem fakt jakiś bardzo dziwaczny odsłania nam kawałek czegoś
mną. Uszanuj króla i teścia. Moja córka puściła się z kelnerem - nie roszczę żadnych praw - wiem, że to była próba.<br> MISTRZ<br>Tak - to był mój największy upadek. Chciałem wypróbować jej miłość, bo się w niej najzwyklej w świecie zakochałem. Próba się nie udała. Zemsta to za to, że tyle czasu kłamałem przed nią, wmawiając jej rzeczy urojone.<br> FIZDEJKO<br>Mniejsza z tym. Ale kim jest ten twój rywal? Kelnerem z mitrą w kieszeni. Nie wiemy nic więcej. Ale czy dużo więcej wiemy o nas samych?<br> MISTRZ<br> niepewnie<br>No - zawsze coś niecoś...<br> FIZDEJKO<br>Nic - czasem fakt jakiś bardzo dziwaczny odsłania nam kawałek czegoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego