Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pierwszych szacunków wynika, że głosowało ok. 60 proc. wyborców, co jest najwyższą frekwencją od czasu pojedynku Kennedy'ego z Nixonem w 1960 r. (w 2000 r. frekwencja wyniosła tylko 51 proc.). Już przed szóstą rano w ciemnościach przed budynkiem szkoły podstawowej w podwaszyngtońskim Falls Church ustawiła się długa kolejka wyborców. Amerykańska klasa średnia zamieszkująca tę okolicę zjechała nad ranem wielkimi toyotami i chevroletami, by z kubkiem kawy w jednym ręku i "Washington Post" w drugim spokojnie czekać na spełnienie obywatelskiej powinności. - Nigdy czegoś takiego nie widziałam, zwykle było tu pustawo - stwierdziła 58-letnia Mary Dodson, która od lat regularnie głosuje we wszystkich wyborach
pierwszych szacunków wynika, że głosowało ok. 60 proc. wyborców, co jest najwyższą frekwencją od czasu pojedynku <name type="person">Kennedy'ego</> z <name type="person">Nixonem</> w 1960 r. (w 2000 r. frekwencja wyniosła tylko 51 proc.). Już przed szóstą rano w ciemnościach przed budynkiem szkoły podstawowej w podwaszyngtońskim <name type="place">Falls Church</> ustawiła się długa kolejka wyborców. Amerykańska klasa średnia zamieszkująca tę okolicę zjechała nad ranem wielkimi toyotami i chevroletami, by z kubkiem kawy w jednym ręku i <name type="org">"Washington Post"</> w drugim spokojnie czekać na spełnienie obywatelskiej powinności. - Nigdy czegoś takiego nie widziałam, zwykle było tu pustawo - stwierdziła 58-letnia <name type="person">Mary Dodson</>, która od lat regularnie głosuje we wszystkich wyborach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego