Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
żwir dziedzińca. Uśmiechnięci, pogodni. Przecież to dzisiaj tylko zabawa. Na daninę krwi przyjdzie czas. Goście są trochę niezadowoleni. Żadnej emocji. Batiatus czyni nieznaczny ruch ręką. Nauczyciel lekkozbrojnych rozumie. Trzeba bawić gości. Skinął ręką. I za chwilę jeden z lekkozbrojnych pada tak nieszczęśliwie, że podcina od razu dwóch innych. Tworzy się kłębowisko ciał. Zamieszanie i krzyki. Goście śmieją się. Jednego z gladiatorów podnoszą z rozbitym nosem. Jest już krew, a więc gościom coraz weselej.Teraz czas zabawić zebranych deklamacjami i wesołymi piosenkami gladiatorskimi. Goście są zdumieni: skąd u gladiatorów takie zręczne, dowcipne piosenki? Wyszydzają swoją dolę, rubasznie kpią z kolegów, nawet z
żwir dziedzińca. Uśmiechnięci, pogodni. Przecież to dzisiaj tylko zabawa. Na daninę krwi przyjdzie czas. Goście są trochę niezadowoleni. Żadnej emocji. Batiatus czyni nieznaczny ruch ręką. Nauczyciel lekkozbrojnych rozumie. Trzeba bawić gości. Skinął ręką. I za chwilę jeden z lekkozbrojnych pada tak nieszczęśliwie, że podcina od razu dwóch innych. Tworzy się kłębowisko ciał. Zamieszanie i krzyki. Goście śmieją się. Jednego z gladiatorów podnoszą z rozbitym nosem. Jest już krew, a więc gościom coraz weselej.Teraz czas zabawić zebranych deklamacjami i wesołymi piosenkami gladiatorskimi. Goście są zdumieni: skąd u gladiatorów takie zręczne, dowcipne piosenki? Wyszydzają swoją dolę, rubasznie kpią z kolegów, nawet z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego