Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
w trzy lata później. A jednak, śmiem twierdzić - choć wszelkie tego rodzaju rozważania z bezpiecznej perspektywy muszą grzeszyć dowolnością - poszczególne decyzje w owym okresie wymagały zapewne nie mniejszej odwagi (choć "tylko" cywilnej), niż późniejsza konspiracja wiążąca się z bezustannym narażaniem życia. Co, z obiektywnego punktu widzenia jednostki, wydaje się większą klęską: utrata życia, gdy się je i tak świadomie ofiarowało, czy zmowa niechętnego milczenia, społeczne potępienie, niezrozumienie przez tych, w imię których się działa, oskarżenie o nierozumną donkiszoterię, wyśmianie? Co jest większym heroizmem: głośne męczeństwo czy wystawienie się na milczące zlekceważenie?
Odpowiedzieć nie umiem, wiem tylko, że właśnie ów "drugi rodzaj
w trzy lata później. A jednak, śmiem twierdzić - choć wszelkie tego rodzaju rozważania z bezpiecznej perspektywy muszą grzeszyć dowolnością - poszczególne decyzje w owym okresie wymagały zapewne nie mniejszej odwagi (choć "tylko" cywilnej), niż późniejsza konspiracja wiążąca się z bezustannym narażaniem życia. Co, z obiektywnego punktu widzenia jednostki, wydaje się większą klęską: utrata życia, gdy się je i tak świadomie ofiarowało, czy zmowa niechętnego milczenia, społeczne potępienie, niezrozumienie przez tych, w imię których się działa, oskarżenie o nierozumną donkiszoterię, wyśmianie? Co jest większym heroizmem: głośne męczeństwo czy wystawienie się na milczące zlekceważenie?<br> Odpowiedzieć nie umiem, wiem tylko, że właśnie ów "drugi rodzaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego