Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 19/04
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
mnie jeden list polecony w tej sprawie. Tak się jednak złożyło, że odebrała go moja żona i po prostu zaginął. Później zapomniałem o tej sprawie. Takie sytuacje się zdarzają. Wtedy inne banki wysyłają ponowne zawiadomienia i dzwonią do klientów, żeby im się przypomnieć. Tu niczego takiego nie było - skarży się klient BOŚ. Ostatnio sprawa przybrała zaskakujący dla niego obrót. Dostał wezwanie na policję. Tam dowiedział się, że BOŚ przesłał do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przez niego przestępstwa - wyłudzeniu 2600 zł. Zaraz spłacił całe zadłużenie w banku, ale jego sprawą nadal zajmuje się prokuratura. - Nagle okazało się, że z tego powodu mogę
mnie jeden list polecony w tej sprawie. Tak się jednak złożyło, że odebrała go moja żona i po prostu zaginął. Później zapomniałem o tej sprawie. Takie sytuacje się zdarzają. Wtedy inne banki wysyłają ponowne zawiadomienia i dzwonią do klientów, żeby im się przypomnieć. Tu niczego takiego nie było</> - skarży się klient BOŚ. Ostatnio sprawa przybrała zaskakujący dla niego obrót. Dostał wezwanie na policję. Tam dowiedział się, że BOŚ przesłał do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przez niego przestępstwa - wyłudzeniu 2600 zł. Zaraz spłacił całe zadłużenie w banku, ale jego sprawą nadal zajmuje się prokuratura. <q>- Nagle okazało się, że z tego powodu mogę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego