Typ tekstu: Książka
Autor: Anonimus Andrzej
Tytuł: Nie nadaje się, przecież to jeszcze szczeniak 1
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
Z początku, mama tylko z trudem pozwoliła mu siadać na koźle i przez całą drogę słyszał nieustannie - Jędrusiu, tylko nie spadnij -, - Jędrusiu, bądź ostrożny, - Jędrusiu, trzymaj się mocno.- Wtedy jeszcze największą emocję sprawiało mu, kiedy nad wyszczotkowanymi brązowymi zadami unosiły się do góry ogony i dobrze karmione konie, nie przerywając kłusa, wysypywały na drogę ciemno-żółte pączki.
Jak one potrafią robić to w biegu? Człowiek by tak nie umiał!
W miarę jak rósł, mama przywykła i przestała się niepokoić, a stangret pozwalał mu potrzymać końce lejców, a potem zgadzał się dać mu na krótko nawet całe lejce, stopniowo dłużej, udzielając rad
Z początku, mama tylko z trudem pozwoliła mu siadać na koźle i przez całą drogę słyszał nieustannie - Jędrusiu, tylko nie spadnij -, - Jędrusiu, bądź ostrożny, - Jędrusiu, trzymaj się mocno.- Wtedy jeszcze największą emocję sprawiało mu, kiedy nad wyszczotkowanymi brązowymi zadami unosiły się do góry ogony i dobrze karmione konie, nie przerywając kłusa, wysypywały na drogę ciemno-żółte pączki.<br>Jak one potrafią robić to w biegu? Człowiek by tak nie umiał!<br>W miarę jak rósł, mama przywykła i przestała się niepokoić, a stangret pozwalał mu potrzymać końce lejców, a potem zgadzał się dać mu na krótko nawet całe lejce, stopniowo dłużej, udzielając rad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego