Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
kończyły się nam pieniądze - kontynuuje Lucyna Legut - jadał wyłącznie nasz pies. Miałam tylko jedną bluzkę - od piżamy - i wszyscy się śmiali, że chodzę w niej, bo w półpiżamie lepiej mi się śpi w teatrze na próbach. A nocą w Spatifie tańczyło się na stołach. Piliśmy tam często, ale częściej w knajpie "Pod Kielichem", do której szliśmy z własnym żarciem albo choćby z jajkiem na twardo, albo w "Barze pod Riwierą", gdzie się schodziły menele. Bo w Sopocie piło się nawet, gdy premiera spektaklu była w teatrze w Gdańsku. Którejś nocy po spektaklu moja koleżanka moczyła opuchnięte stopy w garnku, w którym
kończyły się nam pieniądze</> - kontynuuje Lucyna Legut - <q>jadał wyłącznie nasz pies. Miałam tylko jedną bluzkę - od piżamy - i wszyscy się śmiali, że chodzę w niej, bo w półpiżamie lepiej mi się śpi w teatrze na próbach</>. A nocą w <name type="place">Spatifie</> tańczyło się na stołach. Piliśmy tam często, ale częściej w knajpie <name type="place">"Pod Kielichem"</>, do której szliśmy z własnym żarciem albo choćby z jajkiem na twardo, albo w <name type="place">"Barze pod Riwierą"</>, gdzie się schodziły menele. Bo w Sopocie piło się nawet, gdy premiera spektaklu była w teatrze w Gdańsku. Którejś nocy po spektaklu moja koleżanka moczyła opuchnięte stopy w garnku, w którym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego