Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
jak mówi, bez kota w domu teraz pusto.


To są objawy otrucia


K. Grześkowiak zabiera nas na wycieczkę po kilku ulicach osiedla. - W tym domu cztery koty zginęły, w tym dwa, Drela zakopał już pięć swoich kotów, każdego roku jednego. Z tego domu kot zaginął, z tego też... Tu jeszcze kociaki żyją, bo gospodarze wyprowadzają je na podwórko na smyczy...
Żyje też kot Stanisława Zawady. - Ale strasznie się męczy - opowiada zielonogórzanin. - Leczenie nic nie daje. Boję się, że będę musiał go uśpić.
Wszystkie koty miały te same objawy. Nie chciały jeść, wymiotowały krwią. Nic nie dały zastrzyki, kroplówki. Na które emeryci
jak mówi, bez kota w domu teraz pusto.<br><br><br>&lt;tit&gt;To są objawy otrucia&lt;/&gt;<br><br><br>K. Grześkowiak zabiera nas na wycieczkę po kilku ulicach osiedla. - W tym domu cztery koty zginęły, w tym dwa, Drela zakopał już pięć swoich kotów, każdego roku jednego. Z tego domu kot zaginął, z tego też... Tu jeszcze kociaki żyją, bo gospodarze wyprowadzają je na podwórko na smyczy... <br>Żyje też kot Stanisława Zawady. - Ale strasznie się męczy - opowiada zielonogórzanin. - Leczenie nic nie daje. Boję się, że będę musiał go uśpić. <br>Wszystkie koty miały te same objawy. Nie chciały jeść, wymiotowały krwią. Nic nie dały zastrzyki, kroplówki. Na które emeryci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego