Typ tekstu: Prasa
Autor: Łotysz Stanisław
Tytuł: Brukowiec Ochlański
Miejsce wydania: Ochla
Rok: 2003
naszego autokaru odezwały się wówczas głosy zwątpienia i niewiary w zdolności nawigacyjne kierowcy: "Roman, my jedziemy źle!".
W końcu wydostaliśmy się z labiryntu i już bez przeszkód dotarliśmy do Drehnow, z półtoragodzinnym zaledwie opóźnieniem. Na szczęście gospodarze zaczekali z przekąską, a i główna postać całej ceremonii, rzeczony kogut, po łużycku kokot, nigdzie się jakoś nie wybierał...
Centralny plac wsi, ze specjalnie przygotowaną na tę okoliczność symboliczną bramą, powoli zapełniał się gośćmi i innymi widzami. Nagle z pompą (ale nie wiadomo dokładnie skąd) na plac wkroczył pochód uczestników spektaklu: serbo-łużycke tancerki, arabskie konie oraz niemieccy jeźdźcy. Z tym, że ci ostatni
naszego autokaru odezwały się wówczas głosy zwątpienia i niewiary w zdolności nawigacyjne kierowcy: "Roman, my jedziemy źle!".<br>W końcu wydostaliśmy się z labiryntu i już bez przeszkód dotarliśmy do Drehnow, z półtoragodzinnym zaledwie opóźnieniem. Na szczęście gospodarze zaczekali z przekąską, a i główna postać całej ceremonii, rzeczony kogut, po łużycku kokot, nigdzie się jakoś nie wybierał...<br>Centralny plac wsi, ze specjalnie przygotowaną na tę okoliczność symboliczną bramą, powoli zapełniał się gośćmi i innymi widzami. Nagle z pompą (ale nie wiadomo dokładnie skąd) na plac wkroczył pochód uczestników spektaklu: serbo-łużycke tancerki, arabskie konie oraz niemieccy jeźdźcy. Z tym, że ci ostatni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego