Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
i smoły, zabijane zresztą rychło przez woń kloaczną, bijącą z podwórkowej wygódki i ulicznych rynsztoków. Tak, tu nie było wcale miejsca na bajki i czarodziejstwa.
A jednak pociągała mnie strona podwórza i tajemnica parkanu, której nigdy nie próbowałam poznać, bo chciałam, żeby trwała zawsze - zwłaszcza wtedy, gdy wracałam już na kolację do domu kuchennymi drzwiami, które były tak beznadziejnie rzeczywiste jak cała ta okolica kuchennych szaf, stołów obitych ceratą, rozpalonych fajerek i pogrzebaczy, wiadra na śmieci i zlewu.
Rzeczywistość była utrapieniem. Czy dlatego zapełniałam ją Gorgonami i subiektami ze sklepów cynamonowych? Może nawet jajecznica dla pana Weingartena należała do błogiej nierzeczywistości
i smoły, zabijane zresztą rychło przez woń kloaczną, bijącą z podwórkowej wygódki i ulicznych rynsztoków. Tak, tu nie było wcale miejsca na bajki i czarodziejstwa.<br>A jednak pociągała mnie strona podwórza i tajemnica parkanu, której nigdy nie próbowałam poznać, bo chciałam, żeby trwała zawsze - zwłaszcza wtedy, gdy wracałam już na kolację do domu kuchennymi drzwiami, które były tak beznadziejnie rzeczywiste jak cała ta okolica kuchennych szaf, stołów obitych ceratą, rozpalonych fajerek i pogrzebaczy, wiadra na śmieci i zlewu.<br>Rzeczywistość była utrapieniem. Czy dlatego zapełniałam ją Gorgonami i subiektami ze sklepów cynamonowych? Może nawet jajecznica dla pana Weingartena należała do błogiej nierzeczywistości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego