to nie zasłużył. Naprawdę.&lt;/&gt;<br>&lt;div1&gt;<br>Bogdan Madejak (46 l.) od początku śledztwa uznawany jest za mózg siatki handlarzy środkami dopingowymi. Jego telefon policja francuska podsłuchiwała przez 8 miesięcy<br>&lt;tit1&gt;Afera krok po kroku&lt;/&gt;<br>Akcja francuskiej policji rozpoczęła się 12 stycznia od zatrzymania na paryskim lotnisku Roissy Marka Rutkiewicza. W bagażu 23-letniego kolarza, który przyleciał z Warszawy, znaleziono podejrzane środki. Obecnie są one badane w laboratorium.<br>Śledztwo zapoczątkował donos złożony w marcu 2003 r. o siatce handlarzy obracających środkami dopingowymi w środowisku kolarskim. Założono podsłuchy na telefony podejrzanych osób, m.in. masażysty grupy Cofidis Bogdana Madejaka oraz Rutkiewicza (byłego kolarza tej ekipy).<br>Rutkiewicz