Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Józef Węgrzyniak, dominikanin (prowadzi stację ratunkową tuż przy kaplicy na Wiktorówkach). Przy chorej - cierpiącej na atak padaczki - zostaje R. Janik. Następnie Kozia Dolinka - ranny taternik ma złamaną nogę i uraz miednicy. I w końcu Kazalnica - wypadek zdarzył się w dolnej partii ściany i kontuzjowany wspinacz wycofał się przy pomocy swych kolegów na piargi. Wracający spod Kazalnicy śmigłowiec na chwilę zatrzymuje się na Rusinowej Polanie, gdzie lekarz nastawia wybity bark, a ratownicy zabierają chorą na pokład. I do szpitala. Łączny czas trzech interwencji dwie godziny! Efektywny czas akcji 1 godz. 21 min. - zanotowano skrupulatnie.
19 września 1978 r. spadający kamień uderzył turystę
Józef Węgrzyniak, dominikanin (prowadzi stację ratunkową tuż przy kaplicy na Wiktorówkach). Przy chorej - cierpiącej na atak padaczki - zostaje R. Janik. Następnie Kozia Dolinka - ranny taternik ma złamaną nogę i uraz miednicy. I w końcu Kazalnica - wypadek zdarzył się w dolnej partii ściany i kontuzjowany wspinacz wycofał się przy pomocy swych kolegów na piargi. Wracający spod Kazalnicy śmigłowiec na chwilę zatrzymuje się na Rusinowej Polanie, gdzie lekarz nastawia wybity bark, a ratownicy zabierają chorą na pokład. I do szpitala. Łączny czas trzech interwencji dwie godziny! Efektywny czas akcji 1 godz. 21 min. - zanotowano skrupulatnie.<br>19 września 1978 r. spadający kamień uderzył turystę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego