Typ tekstu: Książka
Autor: Michał Bielecki
Tytuł: Siostra komandosa
Rok: 1997
całość budowli, lecz zaopatrzono je w potężną kłódkę, której widok jeszcze bardziej wzmógł we mnie chęć zajrzenia do środka. Przebiegłem kilka metrów dzielących mnie od bramy i złapałem za kłódkę. Nie miałem szans jej otworzyć: posiadała zbyt skomplikowany mechanizm.
Pobiegłem jeszcze dalej, na drugą stronę stodoły, potykając się na głębokich koleinach wyżłobionych przez koła ciężarówki. Gdy dopadłem do rogu i spojrzałem za siebie, zobaczyłem w przejściu między domami młodą kobietę. Widziałem tylko jej sylwetkę i włosy, czerwone w ostatniej poświacie słońca. Dzieliło nas pięćdziesiąt metrów. Kobieta szła zgrabnie wyprostowana, mimo iż niosła torby z zakupami. Zatrzymała się przed drzwiami, postawiła jedną
całość budowli, lecz zaopatrzono je w potężną kłódkę, której widok jeszcze bardziej wzmógł we mnie chęć zajrzenia do środka. Przebiegłem kilka metrów dzielących mnie od bramy i złapałem za kłódkę. Nie miałem szans jej otworzyć: posiadała zbyt skomplikowany mechanizm.<br>Pobiegłem jeszcze dalej, na drugą stronę stodoły, potykając się na głębokich koleinach wyżłobionych przez koła ciężarówki. Gdy dopadłem do rogu i spojrzałem za siebie, zobaczyłem w przejściu między domami młodą kobietę. Widziałem tylko jej sylwetkę &lt;page nr=74&gt; i włosy, czerwone w ostatniej poświacie słońca. Dzieliło nas pięćdziesiąt metrów. Kobieta szła zgrabnie wyprostowana, mimo iż niosła torby z zakupami. Zatrzymała się przed drzwiami, postawiła jedną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego