kołków i młoteczków, po równej liczbie klawiszy białych i czarnych, jeden z lichtarzy i jeden z pedałów, nie licząc mnie samego, który by wszedł tam z urzędu...<br>O, święta Cecylio, patronko muzyki! Co to się wtedy nie zaczęło dziać?!<br>Struny kwestionowały wejście kołków i młoteczków do samorządu, przeto młoteczki z kołkami zawiązały koalicję przeciwko strunom, klawisze białe zwracały uwagę, że czarne stanowią mniejszość, a czarne zarzucały białym rasizm, prawy pedał wykazywał lewemu jego prawicowe odchylenia, a lewy wytykał prawemu lewackość, lichtarze pomawiały się nawzajem, że się chce jeden kosztem drugiego na świeczniku znaleźć.<br>Wszczął się zgiełk i tumult, zrobił rejwach i