Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
kot - i bądźmy już grzeczni. Za chwilę będzie dzień, a my jutro jedziemy...


Odcinek 24
Spotkali się w Starym Porcie marsylskim bladym świtem - w sam raz, żeby jeszcze zjeść po talerzu zupy rybnej bouillabaisse i zdążyć na poranny pociąg do Aix, który z dworca Świętego Karola odchodził po dziewiątej. Knajpka koło wybrzeża Świętego Jana była czynna całą noc i często zachodzili tam rybacy, wypływający świtem do pracy. W nosie kręciło od ostrych zapachów, za oknem mgły przesłaniały do chwilę widok na imponujące mury Chateau d'If i choć widok ów zapewne wszystkim Marsylczykom był dobrze znany, jednak i na nich robił wrażenie
kot - i bądźmy już grzeczni. Za chwilę będzie dzień, a my jutro jedziemy...<br><br><br>&lt;tit&gt;Odcinek 24&lt;/&gt;<br>Spotkali się w Starym Porcie marsylskim bladym świtem - w sam raz, żeby jeszcze zjeść po talerzu zupy rybnej bouillabaisse i zdążyć na poranny pociąg do Aix, który z dworca Świętego Karola odchodził po dziewiątej. Knajpka koło wybrzeża Świętego Jana była czynna całą noc i często zachodzili tam rybacy, wypływający świtem do pracy. W nosie kręciło od ostrych zapachów, za oknem mgły przesłaniały do chwilę widok na imponujące mury Chateau d'If i choć widok ów zapewne wszystkim Marsylczykom był dobrze znany, jednak i na nich robił wrażenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego