Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
również początkiem mojego rejsu. Nie, nie przez Pacyfik. Przez ocean życia. Tego bowiem dnia, gdy Weber zaczął obliczać dni swojej żeglugi, zaczęły odliczać się dni mojego życia. Czterdzieści dwa lata temu. Podobno...
W Polsce nie obchodzimy urodzin. Na Zachodzie celebruje się je w sposób huczny - tort ze świeczkami, "Happy Birthday", kolorowe karty z życzeniami.
Robię więc coś pośredniego. Kawa z ciastkami dla koleżanek i kolegów w pracy, w podziękowaniu za życzenia i prezenty, wraz z opowieściami o Warszawie i dalekiej Polsce. Wieczorem zaś skok do Tokio do Science Museum - długo odkładany specjał.
Pociągi japońskie! Gąszcz linii poplątanych wszystkimi kolorami na mapach
również początkiem mojego rejsu. Nie, nie przez Pacyfik. Przez ocean życia. Tego bowiem dnia, gdy Weber zaczął obliczać dni swojej żeglugi, zaczęły odliczać się dni mojego życia. Czterdzieści dwa lata temu. Podobno...<br> W Polsce nie obchodzimy urodzin. Na Zachodzie celebruje się je w sposób huczny - tort ze świeczkami, "Happy Birthday", kolorowe karty z życzeniami.<br> Robię więc coś pośredniego. Kawa z ciastkami dla koleżanek i kolegów w pracy, w podziękowaniu za życzenia i prezenty, wraz z opowieściami o Warszawie i dalekiej Polsce. Wieczorem zaś skok do Tokio do Science Museum - długo odkładany specjał.<br> Pociągi japońskie! Gąszcz linii poplątanych wszystkimi kolorami na mapach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego