Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
świata i rodziny, która żyła za ścianą, nie podejrzewając, jak wielkie alienacje przeżywa ich dziecko. Prawdziwy niu romantik w bladożarówkowych osiedlach, odgrodzonych od siebie zielonymi światłami lamp niczym kolczastym drutem. A rankiem podkradał dozorczyni chlor i prał w nim dżinsy. Wychodził piękny błękit, prawdziwy dżins, dzięki któremu tryumfował na imprezach: kołował laski na podróbki. To był czas romantycznej samotności. A Zyzio stał się Zygim.
Pod koniec technikum obejrzał w teatrze Pornografię i długo nie mógł o niej zapomnieć. Życie Zygmunta uległo burzliwej przemianie - łaził teraz z książkami, cytatami, pierwszymi wprawkami poetyckimi. Wrócił na Zatorze, wynajął mieszkanie w kamienicy przy Jagiellońskiej. Czytał
świata i rodziny, która żyła za ścianą, nie podejrzewając, jak wielkie alienacje przeżywa ich dziecko. Prawdziwy niu romantik w bladożarówkowych osiedlach, odgrodzonych od siebie zielonymi światłami lamp niczym kolczastym drutem. A rankiem podkradał dozorczyni chlor i prał w nim dżinsy. Wychodził piękny błękit, prawdziwy dżins, dzięki któremu tryumfował na imprezach: kołował laski na podróbki. To był czas romantycznej samotności. A Zyzio stał się Zygim.<br>Pod koniec technikum obejrzał w teatrze Pornografię i długo nie mógł o niej zapomnieć. Życie Zygmunta uległo burzliwej przemianie - łaził teraz z książkami, cytatami, pierwszymi wprawkami poetyckimi. Wrócił na Zatorze, wynajął mieszkanie w kamienicy przy Jagiellońskiej. Czytał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego