Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Traktat moralny. Traktat poetycki.
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1947
kardynała.
Dziób półotwarty, kiedy mocking-bird
Syczy pod krzakiem w łaźniach wodnej pary.
1010
Jej linia jest falista jak moccasin
Przepływający rzekę ruchem trawy.
Grzechotnik, rumowisko plam i cętek,
Zwija ją w kłębek pod kwiatami yukki.

Ameryka jest dla mnie dopełnieniem
1015
Podań dzieciństwa o jądrze gęstwiny
Opowiadanych w stuku kołowrotka.
I skrzypce, wiodąc korowód square-dance,
Grają jak skrzypce Litwy albo Flandrii.
Moją tancerką jest Biruta Svenson.
1020
Wyszła za Szweda, urodzona w Kownie.
A wtedy w światło wpada nocny motyl
Tak duży jak złożone obie dłonie
I z przezroczystym połyskiem szmaragdu.

Czemu w naturze, jak neon gorącej,
1025
Na
kardynała.<br>Dziób półotwarty, kiedy mocking-bird<br>Syczy pod krzakiem w łaźniach wodnej pary.<br>1010<br>Jej linia jest falista jak moccasin<br>Przepływający rzekę ruchem trawy.<br>Grzechotnik, rumowisko plam i cętek,<br>Zwija ją w kłębek pod kwiatami yukki.<br><br>Ameryka jest dla mnie dopełnieniem<br>1015<br>Podań dzieciństwa o jądrze gęstwiny<br>Opowiadanych w stuku kołowrotka.<br>I skrzypce, wiodąc korowód square-dance,<br>Grają jak skrzypce Litwy albo Flandrii.<br>Moją tancerką jest Biruta Svenson.<br>1020<br>Wyszła za Szweda, urodzona w Kownie.<br>A wtedy w światło wpada nocny motyl<br>Tak duży jak złożone obie dłonie<br>I z przezroczystym połyskiem szmaragdu.<br><br>Czemu w naturze, jak neon gorącej,<br>1025<br>Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego