Typ tekstu: Książka
Autor: Maliński Mieczysław ks.
Tytuł: Zamyślenia
Rok: 1996
a pokojem, gdy spieszysz się, żeby podać jak najprędzej do stołu, a może na przystanku tramwajowym czy w samym tramwaju… Bywa, że słuchając bezładnej gadaniny ludzkiej, albo przy pacierzu rannym czy wieczornym, a może w kościele… Czasem, gdy ktoś mówi coś do ciebie – nagle poczujesz, że ziemia kołysze się pod tobą, wszystko widzisz w innych wymiarach, stwierdzasz w całej ostrości swoją małość, bałaganiarstwo, bylejakość, stertę swoich głupstw, pomyłek, tchórzostw, które zdążyły urosnąć aż pod sufit. I ogarnie cię przemożna tęsknota za twoją pierwotną czystością. Uważaj na takie dotknięcie Boga. Bo gdy Go nie przyjmiesz, to potem powiesz tylko
a pokojem, gdy spieszysz się, żeby podać jak najprędzej do stołu, a może na przystanku tramwajowym czy w samym tramwaju… Bywa, że słuchając bezładnej gadaniny ludzkiej, albo przy pacierzu rannym czy wieczornym, a może w kościele… Czasem, gdy ktoś mówi coś do ciebie – nagle poczujesz, że ziemia kołysze się pod tobą, wszystko widzisz w innych wymiarach, stwierdzasz w całej ostrości swoją małość, bałaganiarstwo, bylejakość, stertę swoich głupstw, pomyłek, tchórzostw, które zdążyły urosnąć aż pod sufit. I ogarnie cię przemożna tęsknota za twoją pierwotną czystością. Uważaj na takie dotknięcie Boga. Bo gdy Go nie przyjmiesz, to potem powiesz tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego