Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 8.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
konserwację linii. Sprawa jest poważna, bo słupy Andrzeja Kostany zasilają niemal pół Warszawy. - Jaka konserwacja? Nie wierzę w to - utrzymuje pan Andrzej. - Mówią o jakiejś awarii od lat, i jakoś nic się nie psuje. To najzwyczajniejszy w świecie fortel - twierdzi uparcie. Według Kostanów energetykom chodzi o zainstalowanie na "ich" słupach komercyjnych światłowodów. Bo przecież energetyka wydzierżawiła słupy Telekomunikacji. - Siedem lat temu bez mojej zgody zainstalowano na słupach dwa światłowody. Jeden jest jeszcze nie podłączony. I właśnie dlatego tak się robotnicy rwą do mojego pola i spacerów po słupach - zdesperowany rolnik usiłuje żartować. Wrześniowy najazd energetyczny udało się Kostanom odeprzeć. Zbiegło się
konserwację linii. Sprawa jest poważna, bo słupy Andrzeja Kostany zasilają niemal pół Warszawy. - Jaka konserwacja? Nie wierzę w to - utrzymuje pan Andrzej. - Mówią o jakiejś awarii od lat, i jakoś nic się nie psuje. To najzwyczajniejszy w świecie fortel - twierdzi uparcie. Według Kostanów energetykom chodzi o zainstalowanie na "ich" słupach komercyjnych światłowodów. Bo przecież energetyka wydzierżawiła słupy Telekomunikacji. - Siedem lat temu bez mojej zgody zainstalowano na słupach dwa światłowody. Jeden jest jeszcze nie podłączony. I właśnie dlatego tak się robotnicy rwą do mojego pola i spacerów po słupach - zdesperowany rolnik usiłuje żartować. Wrześniowy najazd energetyczny udało się Kostanom odeprzeć. Zbiegło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego